Wydaje się, że na Ukrainie idzie wszystko w oczekiwanym kierunku. Zbliżające się bankructwo państwa powinno przyspieszyć koniec rządów kijowskiej junty.
Reżim próbuje opóźnić swój upadek przez agresję wobec swych obywateli i przygotowanie nowej ofensywy przeciw powstańczej armii w Donbasie. Tylko nowy, zmasowany atak na Donieck i Ługańsk może utrzymać jeszcze juntę przy władzy.
Już od kilku tygodni czynione są te przygotowania. W rejonie Dniepropetrowska szkolone są grupy dywersyjne, składające się z najemników NATO. Te grupy, przebrane w rosyjskie mundury, mają dokonywać napadów terrorystycznych na ludność cywilną, by łamać jej opór.
Grupy dywersyjne działają już od miesięcy w obszarze ATO i sieją spustoszenie, o czym zachodnie media nie wspomną nawet. Jeden z ataków był skuteczny: zginął komendant batalionu Prizrak Aleksiej Mozgowoj wraz z sześcioma towarzyszącymi mu osobami.
Komendant batalionu Prizrak, Aleksiej Mozgowoj
Dywersanci ostrzelali również punkt kontrolny OBWE koło Szirokino, ale nie odważyli się zabić obserwatorów. By pozostać (jeszcze) przy władzy i nie utracić przychylności USA i UE, musi junta złamać opór w Donbasie..
Tymczasem USA - zdaje się - 'odpuściły' Ukrainę. Bez Donbasu z jego naturalnymi bogactwami nie są Amerykanie zainteresowani Ukrainą. Cel główny, tj. poróżnić Europę z Rosją, został już osiągnięty. I jeszcze zostawi się możliwemu konkurentowi Europie zniszczony i spalony kraj, który przez lata pociągnie nasz kontynent w dół.
Od wielu dni przemieszcza Ukraina dziesiątki wyrzutników rakietowych i ciężką artylerię na linię frontu, głównie w okolice Ługańska i Gorłowki. Zanosi się na nową ofensywę kijowskiej junty.
Przetłumaczył (fragment): Zygmunt Białas
Link do niemieckiej wersji: http://quer-denken.tv/index.php/1435-bericht-aus-der-ukraine-8
* * * * * * *
To, co dzieje się na linii frontu, nie przypomina zresztą rozejmu. Spójrzmy na film, przedstawiający sytuację w Szirokino:
https://www.youtube.com/watch?v=8uNVm_n5m4A&feature=youtu.be%26hl=en%26fs=1%26rel=0
Jest ciągły ostrzał, są wybuchy i jest obrona pozycji noworosyjskiej armii. W Szirokino, całkowicie już zniszczonej miejscowości, jest wojna. Trudno to nazwać inaczej.
Zygmunt Białas