Bardzo znamienną sprawą jest to, w jaki sposób zachodnie media "obsługują" zjawisko „islamskiego terroryzmu”. Można to zaobserwować też na przykładzie polskich mediów - pisze Ikulalibal.
Zgodnie z danymi rosyjskiego MSW finansowaniem i koordynowaniem kaukaskiego terroryzmu zajmuje się ponad 60 organizacji, około 100 zagranicznych firm, dziesiątki banków. Centrale większości z nich znajdują się w USA i Europie. W samych tylko USA działa około 50 organizacji ściśle związanych z kaukaskim terroryzmem. Oto kilka z nich:
Muslim American Bar Association, Islamic American Center, Muslim American Council, Islamic Relief /Chechnya appea, Islamic City Relief, Islamic-American Zakat Foundation), Islamic Action, Chechen-Ingush Society of America (Chechen relief expenses), Al-Ehsan Charitable Relief Organisation, International Relief Association, Islamic Relief Worldwide, Mercy International, Benevolence International Foundation.
Islamic American Center
Czy będzie wielkim szokiem, jeśli dodam, że spora ich część ma związek z zachodnimi specsłużbami? https://www.strategic-culture.org/pview/2013/04/29/washington-civil-society-cia-financing-chechen-other-regional-terrorists.html
Pamiętajcie o tym, ilekroć będzie mowa o „bezsilności Zachodu wobec inwazji islamu”. Pozyskane z rozmaitych źródeł (w tym gigantycznego handlu narkotykami) pieniądze, całkiem bezpiecznie krążą pomiędzy bankami.
Pamiętacie pewnie, co w 2012 r spotkało klientów cypryjskich banków. Cypryjskie banki na jedno słowo (które padło, nie do końca wiadomo, z której strony), złamały swoją fundamentalną zasadę. Bez sądowych wyroków zrabowały depozyty swoich klientów. Pamiętajcie o tym, ilekroć znów będzie mowa o tym, że w tropieniu finansowych szlaków terroryzmu przeszkodą nie do pokonania są meandry prawa bankowego. Że nie można bez wyroku sądu, prokuratorskich sankcji itp. tak po prostu położyć łapę na czyjejś forsie. Ale dość już ględzenia przejdźmy do konkretów.
Klienci cypryjskiego banku w kolejce do bankomatu
We wrześniu 1999 rosyjska telewizja nadaje mini-reportaz z Londynu. Powodem jest działalność tutejszego imama szejka Abu Hamza al-Masri. ‚Mąż’ ów zamieścił w wydawanym w Londynie piśmie Al-Hajat: https://pl.wikipedia.org/wiki/Al-Hajat
odezwę całkowicie popierającą działalność kaukaskich terrorystów, usprawiedliwił zabójstwa kobiet i dzieci. Od tamtego czasu (od 1999r.) do niedawna rosyjskie władze wielokroć zwracały się do Londynu w kwestii działalności szejka Abu Hamza al-Masri.
Odpowiedź Londynu była zawsze taka sama: że jego działalność nie przynosi szkody Królestwu Anglii. Kiedy go wreszcie, całkiem niedawno, aresztowano, okazało się, że islam islamem, ale tak wogóle to szejk Abu Hamza al Masri pracuje dla Mi-5 i dla policji:
https://en.wikipedia.org/wiki/Abu_Hamza_al-Masri
Abu Hamza, z uwagi na rodzaj kontuzji poniesionych w przeszłości, zwany „kapitanem hakiem”:
to stary wyjadacz, można powiedzieć: weteran. Ale takie elementy jak: ”był znany policji”, ”w przeszłości był już notowany”, ”policja zlekceważyła wcześniejsze …”, pojawiają się w informacjach dotyczących „terrorystycznego narybku”.
Odnośnie sprawcy zamachu podczas bostońskiego maratonu Dżochara Canajewa, władze USA – jeszcze na etapie formalności związanymi z emigracją – zostały ostrzeżone przez odpowiednie rosyjskie służby co do powiązań rzeczonego. ”Zlekceważono” ostrzeżenie, a ponieważ nie udało się go zastrzelić podczas antyterrorystycznej akcji (jak to się zazwyczaj zdarza), umieszczono go w celi z faszystami, a może pedałami, żeby ci dokonali tego, czego nie zdążyła policja.
Mimo ciężkich urazów Canajew jednak przeżył:
https://stuffyouneedtoday.com/2017/04/15/boston-marathon-bomber-tsarnaev-severely-injured-in-prison-may-never-walk-or-talk-again/
Na szczęście nie mógł za wiele mówić, bo urazy wywołały zaburzenia funkcji mowy. Nie mógł też chodzić, co nie przeszkodziło temu, że półniemy inwalida był sądzony z całą procesową powagą.(humanizm to jednak słupy milowe naszej cywilizacji).
Bardzo znamienną sprawą jest to, w jaki sposób zachodnie media "obsługują" zjawisko "islamskiego terroryzmu". Można to – z wielkim dla siebie pożytkiem – zaobserwować na przykładzie polskich mediów.
Tą kwestią zajmę się w następnym odcinku.
Napisał: Ikulalibal
Zygmunt Białas