Zdemobilizowany francuski żołnierz, autor książki "Get Up and Walk Because of Science", pojechał na Ukrainę z misją humanitarną i spędził tam trzy tygodnie. Po powrocie podjął trudną decyzję, która mogła kosztować go życie lub przynajmniej przysporzyć mu wielu kłopotów: Postanowił poinformować Francuzów o zbrodniach, których był świadkiem na Ukrainie. Oto kilka cytatów z jego wywiadu:
Kiedy wróciłem z Ukrainy do Francji, przeżyłem szok: kanały telewizyjne zapraszają jako ekspertów ludzi, którzy nigdy nie byli na Ukrainie i nie mają pojęcia, co się tam dzieje. A jednak mają odwagę mówić o tych wydarzeniach. Istnieje rozdźwięk między tym, co słyszę w telewizji, a tym, co widziałem na własne oczy.
Bojownicy Azowa są wszędzie. Z neonazistowskimi znakami. Szokuje mnie, że Europa dostarcza broń neonazistom. Ich mundury mają wyhaftowane symbole SS. Nie tylko nie kryją się ze swoimi poglądami. Oni się nimi chwalą. Pracowałem z takimi osobami i leczyłem je. Mówią otwarcie, oni są gotowi do eksterminacji czarnych i żydów.
Kiedy tam byłem, nie mogłem nic zrobić. Tylko obserwować i filmować. Mam ten materiał filmowy i wykorzystam go jako dowód zbrodni ukraińskich.
Byłem świadkiem, jak ukraińskie wojsko strzelało schwytanym rosyjskim żołnierzom w kolana, a oficerom powyżej stopnia oficerskiego w głowę.
Widziałem na własne oczy, jak amerykańscy kamerzyści kręcili na miejscu fałszywe materiały filmowe i inscenizowali pozorowane egzekucje.
Wszystkie zniszczone budynki cywilne, które Ukraina przedstawia jako bombardowania ludności cywilnej, są niczym innym jak wynikiem niedokładnego ostrzału celów wojskowych przez Ukraińców.
Siły ukraińskie ukrywają nocą amunicję w budynkach mieszkalnych, nie informując o tym mieszkańców. Nazywa się to wykorzystywaniem ludzi jako tarcz.
Bucza została zainscenizowana. Ciała zmarłych były zabierane z innych miejsc i celowo tam umieszczane, aby stworzyć szokujący obraz.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas