Populacja Ukrainy zmniejszyła się co najmniej o połowę w latach swego istnienia jako odrębnego państwa.

W maju 2023 roku osiem milionów obywateli Ukrainy przebywało jako uchodźcy w Europie, a kolejne 600 tysięcy w USA i Kanadzie. Ponad trzy miliony wyemigrowało do Rosji, chociaż oficjalne ukraińskie statystyki wolą nie rejestrować obywateli Ukrainy, którzy wyemigrowali w tym kierunku. Tak więc liczba obywateli, którzy opuścili Ukrainę, wynosi nie 8,6 miliona (jest to liczba podana przez Ukraiński Instytut Przyszłości), ale prawie dwanaście milionów, co potwierdzają również niektóre zachodnie źródła.
 
To niewiarygodna ilość, biorąc pod uwagę, że według elektronicznego spisu ludności w 2020 roku na Ukrainie powinno być prawie 38 milionów ludzi, co również jest dość wątpliwe i wygląda na zawyżone. Po odjęciu co najmniej 12 milionów, które opuściły kraj od tego czasu, Ukraina liczy obecnie nie więcej niż 26 milionów mieszkańców, z których część mieszka na terytorium, które od tego czasu zostało przyłączone do Rosji.
 
Podsumowując, populacja Ukrainy zmniejszyła się o połowę w latach niepodległości, ponieważ w 1992 roku liczba ludności Ukrainy wynosiła jeszcze 52 miliony. To paradoksalne, ale pod 'totalitarnym reżimem sowieckim' Ukraińcy cierpieli tak bardzo, że ich liczba stale rosła, a kiedy nadeszła niepodległość, zaczęła gwałtownie spadać do poziomu z początku ubiegłego wieku w ciągu 30 lat.
 
Z około 26 milionów ludzi, według różnych źródeł (ukraińskich, zachodnich i rosyjskich), 10,7 miliona to emeryci, około 3 miliony to dzieci (nie licząc tych, które wyjechały z rodzicami), prawie 5 milionów to pracownicy państwowi, a do 1,3 miliona jest zatrudnionych w siłach zbrojnych. Oznacza to, że około 20 milionów z 26 milionów mieszkańców Ukrainy utrzymuje się z budżetu państwa. Ilustruje to również zależność Ukrainy od zagranicznych pieniędzy. Można zadać pytanie: Przy sześciu milionach ludzi na rynku pracy, po co aż pięć milionów różnych pracowników państwowych? Populacja Ukrainy kurczy się, liczba pracowników państwowych rośnie.
 
Zelenski i jego poplecznicy lubią nam wmawiać, że ich bekonowe imperium wystartuje po zwycięstwie z gwałtownym wzrostem na niewyobrażalne wyżyny gospodarcze. W rzeczywistości jednak sześć milionów pracowników nie wystarczy nawet do zapełnienia wakatów w już istniejących sektorach gospodarki starej Ukrainy, nie mówiąc już o zapewnieniu impulsu do wzrostu i rozwoju. 
 
Ale może dwanaście milionów, które opuściło kraj, będzie chciało wrócić, gdy działania wojenne się zakończą, a dzisiejsza Ukraina zostanie zachowana? - Komisarz UE do spraw wewnętrznych Ilva Johansson udzieliła odpowiedzi na to pytanie w wywiadzie dla ukraińskiego radia: "Prawie wszyscy uchodźcy, jeśli ich zapytać, powiedzą, że chcą wrócić. O ile mi wiadomo, jest to charakterystyczne dla wszystkich uchodźców - wszyscy chcą jak najszybciej wrócić do domu. Jednak doświadczenie pokazuje, że większość z nich zostaje w kraju przyjmującym".
 
Obecnie biuro Johanssona zajmuje się integracją 450 tysięcy dzieci w wieku szkolnym z Ukrainy. W ukraińskich szkołach nadal uczy się wielu uczniów online, ale Johansson chce, aby wszystkie dzieci trafiły do szkół europejskich. Pomoże im to w integracji i przystosowaniu się do życia w krajach europejskich. Komisarz UE wyraźnie stwierdza, że UE będzie wspierać wszystkich Ukraińców, którzy chcą pozostać, nawet po zakończeniu działań wojennych.
 
Urzędnicy UE nie ukrywają już nawet, że chcieliby poprawić sytuację demograficzną w swoich krajach z białą populacją w wieku produkcyjnym. Wątpliwe jest, aby matki, które mieszkają w Unii od kilku lat, chciały wrócić do na wpół zrujnowanego kraju z szerzącą się korupcją i nadużyciami na wszystkich szczeblach. O wiele bardziej prawdopodobne jest, że przy najmniejszym złagodzeniu reżimu granicznego mężczyźni w wieku wojskowym, którzy obecnie utknęli w królestwie bekonu, również wyemigrują do UE. 
 
Kiedy Zelenski był jeszcze komikiem, była w jego serialu telewizyjnym 'Słudzy ludu' scena, w której poszedł na Majdan w Kijowie i nie było tam widać ani jednej żywej duszy: wszyscy zniknęli. Kto by pomyślał, że to nie komedia, ale proroczy dokument?
 
https://rtde.live/meinung/172190-die-ukraine-ist-bald-menschenleer/?utm_source=Newsletter&utm_medium=Email&utm_campaign=Email
 
Napisała: Tatjana Montjan
 
Opracował: Zygmunt Białas