Tytuł pierwotny: '2024 - rok, w którym umierają złudzenia


Wojna na Ukrainie kończy się katastrofalną klęską Ukrainy i Stanów Zjednoczonych. Wojna na Bliskim Wschodzie dopiero się rozpoczęła i nie zakończy się, jeśli państwo izraelskie nie zdecyduje się zaprzestać walki. Waszyngton staje w obliczu świata, którego nie zna i nie rozumie. Niedawny 'plan zwycięstwa na Ukrainie' republikanów z Izby Reprezentantów jest przykładem ostrego niezrozumienia sytuacji.

 
Wydaje się pewne, że siły rosyjskie posuną się aż do Dniepru i dalej. Kiedy rozpocznie się ruch do przodu, amerykańskie kosmiczne systemy nadzoru wykryją ruch na zachód i uruchomią alarm. Ukraina nie ma jednak możliwości powstrzymania rosyjskiego natarcia. Mimo to Waszyngton w dalszym ciągu nalega na przeniesienie wojsk NATO do granic Rosji i utworzenie nowych baz w północnej Szwecji i Finlandii, powtarzając błąd, który doprowadził do wojny na Ukrainie.
 
Tymczasem, około 1500 kilometrów od granicy z Ukrainą, wojna Izraela przeciwko Hamasowi przekształciła się w działania mające na celu pozbycie się arabskiej populacji. Rozwój ten stawia Izrael i Stany Zjednoczone w konfrontacji ze światem islamskim i prawdopodobnie z Rosją, Chinami i Globalnym Południem.
 
Wydarzenia na Ukrainie i w Izraelu są symptomatyczne dla nowego podziału władzy stworzonego przez wschodzące mocarstwa, takie jak Brazylia, Rosja, Indie, Chiny, Republika Południowej Afryki, Egipt, Etiopia, Iran i Arabia Saudyjska. Zmiana równowagi sił jest głęboka. Zdecydowanie odsuwa władzę polityczną, militarną i gospodarczą od Stanów Zjednoczonych. W tym czasie klasa rządząca w Waszyngtonie kieruje gospodarkę w głęboką recesję lub, co gorsza, depresję.
 
Myślenie życzeniowe zwykle zawodzi w obliczu twardych faktów, ale rządząca klasa polityczna w Waszyngtonie ignoruje fakty. W rezultacie Waszyngton prowadzi naród amerykański niebezpieczną ścieżką do poważnej wojny i ruiny finansowej w 2024 roku.
 
7 stycznia w ukraińskiej telewizji Jurij Łucenko, były ukraiński prokurator generalny, powiedział, że Ukraina straciła 500 tysięcy osób w wojnie zastępczej Waszyngtonu z Rosją. Dodał: "Ukraina traci co miesiąc 30 tysięcy ludzi w wyniku śmierci i poważnych obrażeń w tej wojnie". Zażądał także, aby władze ukraińskie opublikowały rzeczywiste dane dotyczące ofiar na Ukrainie, aby ludzie zrozumieli powagę sytuacji.
 
Chociaż Łucenko o tym nie wspomniał, porady wojskowe USA w połączeniu z wydajnością amerykańskiego sprzętu ujawniły poziom amerykańskiej słabości militarnej, jakiego nie widziano od wybuchu wojny koreańskiej. Bezsensowna próba Waszyngtonu zniszczenia Rosji z narażeniem życia Ukraińców zapewniła Moskwie strategiczne zwycięstwo i odsłoniła przed światem amerykańską słabość.
 
W sytuacji, gdy dług publiczny USA zbliża się do progu niewypłacalności i gdy następuje ciągły upadek amerykańskiego społeczeństwa, potencjalna porażka militarna Stanów Zjednoczonych w działaniach jest okolicznością, której Waszyngton powinien unikać, ale wydaje się, że nie jest w stanie tego zrobić.
 
Dzieje się tak częściowo dlatego, że Waszyngton nieustannie żyje w poświacie amerykańskiego sukcesu militarnego Pustynnej Burzy. W 1991 roku rządząca klasa polityczna doszła do wniosku, że zwycięstwo było w dużej mierze zasługą doskonałej amerykańskiej technologii, organizacji i wysokiej jakości żołnierzy, marynarzy, lotników i piechoty morskiej.
 
Jednak rządząca klasa polityczna zignorowała fakt, że zwycięstwo Ameryki w 1991 roku wynikało też ze słabości irackich sił zbrojnych. Do czasu wybuchu proxy war z Rosją wojny armii amerykańskiej w Iraku, Afganistanie, Syrii i Libii były zazwyczaj ćwiczeniami ostrego ognia.
 
Ta era się skończyła. Amerykański aparat wojskowy jest bardziej uciążliwy i nieefektywny niż kiedykolwiek wcześniej. Strukturalnie i organizacyjnie armia amerykańska w dalszym ciągu składa hołd zimnej wojnie. Obecnie potencjalni przeciwnicy Waszyngtonu dysponują większymi, a w niektórych przypadkach lepszymi, technologiami niż siły amerykańskie.
 
W raporcie z 2021 roku 94% ankietowanych marynarzy stwierdziło, że kolizje niszczycieli na Pacyfiku, oddanie dwóch łodzi patrolowych Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych siłom irańskim w Zatoce Perskiej i spalenie USS Bonhomme Richard są częścią szerszego problemu kulturowego lub przywództwa w marynarce wojennej. Kwestie związane z kulturą i przywództwem nie ograniczają się do marynarki wojennej. Podobne problemy mają siły lądowe i powietrzne.
 
Wreszcie baza wojskowo-przemysłowa - ta nie jest w stanie szybko reagować. Innymi słowy, fabryki nie pracują już na pełnych obrotach, jak w latach 60-tych XX wieku, gdy produkowały ogromne ilości nowoczesnych rakiet, amunicji i sprzętu. Brak rakiet stwarza poważne ograniczenia dla sił zbrojnych. Marynarka wojenna ma około 3500 rakiet Tomahawk - tak mało, że w przypadku większej wojny szybko skończą jej się rakiety. Problem został dobrze przedstawiony w artykule redakcyjnym 'Financial Times':
 
Przemysł obronny został oślepiony konfliktami i rosnącymi zagrożeniami. Przedstawiciele tej branży walczą o zwiększenie produkcji w obliczu niedoborów siły roboczej i zakłóceń w łańcuchu dostaw, będących wynikiem rosnącej niestabilności na świecie. Ożywienie uśpionych zakładów produkcyjnych wymaga czasu. Wznowienie produkcji bardziej złożonego sprzętu, takiego jak broń precyzyjna, może zająć od dwóch do trzech lat.
 
Ze strategicznego punktu widzenia Afganistan nigdy nie był ważny. Nieudane interwencje wojskowe USA w Wietnamie i Iraku również były przedmiotem jedynie peryferyjnego zainteresowania Stanów Zjednoczonych. Niestety, szalona próba Waszyngtonu zniszczenia Rosji z narażeniem życia Ukraińców dała Moskwie strategiczne zwycięstwo i obnażyła światu amerykańską słabość.
 
Liczy się teraz to, jak Waszyngton poradzi sobie z wydarzeniami w ramach rozwijającej się wojny między Izraelem a jego regionalnymi przeciwnikami. Czy Stany Zjednoczone nie poniosą upokarzającej porażki w wojnie, na którą nie są przygotowane?
 
2024: Das Jahr, in dem außenpolitische Illusionen sterben
 
Napisał: Douglas MacGregor
 
Opracował: Zygmunt Białas