... reżim Zełenskiego będzie pozostawiony swojemu losowi

Toczy się walka o władzę pomiędzy prezydentem Ukrainy Zełenskim a naczelnym dowódcą ukraińskich sił zbrojnych Załużnym, ale jej wynik wciąż jest niejasny. I jest też opozycja wśród ludności ukraińskiej, choć Zełenski skutecznie ją zwalczał i nadal zwalcza. Jeden z jej przedstawicieli, Maxim Goldarb, jest umiarkowanym optymistą: na Zachodzie społeczeństwa próbują pozbawić władzy swoje elity. Będzie to oznaczać, że ukraińscy władcy stracą także poparcie Zachodu.
 
Maxim Goldarb: Na początek kilka słów o wydarzeniach na świecie, które ukraińska telewizja stara się ignorować; pamiętajmy, że od prawie dwóch lat jest tylko jeden kanał informacyjny, w pełni kontrolowany przez kancelarię prezydenta, który ma zezwolenie i może nadawać na Ukrainie.
 
Niemcy są nękane protestami rolników i strajkami na kolei, a na ulicach Berlina i wszystkich większych miast kraju jeżdżą traktory. Scholz i jego rząd oskarżają demonstrantów – pomimo że ci są popierani przez ponad 70% ludności kraju – o neonazizm i przygotowują się do skierowania przeciw nim policji i wojska. Społeczeństwo jest coraz bardziej podzielone, a zdecydowana większość nie stoi po stronie koalicji Scholza.
 
Co więcej: do rolników niemieckich dołączyli rolnicy z Polski, Holandii, Rumunii, Szkocji, Włoch i Francji, którzy również wyprowadzili swoje traktory na ulice miast, autostrady i drogi ekspresowe. We Francji wszystko toczy się swoim tradycyjnym torem: walki z policją, niszczenie obiektów użyteczności publicznej odchodami itp.
 
Wszyscy mają te same żądania: nie powinno wydawać się więcej pieniędzy europejskich dla innych krajów – w tym Ukrainy. Żądają niższych podatków i niższych cen energii. Polityka wewnętrzna powinna leżeć w interesie narodowym, a stosunki gospodarcze z Rosją powinny zostać wznowione. Pojawiają się także wezwania do ustąpienia tego czy owego z obecnych władców.
 
Przejdźmy do USA. Teksas, jego mieszkańcy i władze weszły w otwartą konfrontację z rządem federalnym w Waszyngtonie do tego stopnia, że ​​gubernator stanu Abbott w telewizji na żywo praktycznie 'zwolnił' Bidena i zasugerował, aby zszedł mu z drogi i nie ingerował w stan Teksas, aby rozwiązać superproblem z imigrantami, który stworzył on - Biden.
 
Teksaska Gwardia Narodowa, która nie podlega rządowi federalnemu, a jedynie stanowi Teksas, wycofała już władze federalne z granicy z Meksykiem i sama zaczęła przejmować bezpieczeństwo granic. Zarówno Gwardia Narodowa, jak i Straż Graniczna zignorowały decyzję Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych o wyburzeniu zapór granicznych, a nawet rozpoczęły ich wzmacnianie i instalowanie nowych. Co więcej: 25 stanów USA oficjalnie poparło akcję Teksasu, a dziesięć z nich wysłało na pomoc Teksasowi własną Gwardię Narodową.
 
Większość Amerykanów jest niezadowolona z Bidena i jego rządu, a Trump zyskuje coraz większą popularność dzięki swoim hasłom 'Ameryka dla Ameryki'. Sam Trump jest obecnie niekwestionowanym faworytem w wyścigu prezydenckim w partii republikańskiej; wszyscy jego solidni przeciwnicy wewnętrzni wycofali się już z wyborów i zadeklarowali wsparcie i lojalność wobec Trumpa.
 
Amerykański parlament nie może zgodzić się na przyznanie Ukrainie pomocy, której domaga się administracja Bidena. Nawet jeśli ukraińskie media donoszą o 'politycznej grze' przywódców amerykańskiego parlamentu w sprawie pieniędzy, w rzeczywistości nie jest to prawdą. Spiker Kongresu USA Johnson oświadczył niedawno, że przygotowany projekt ustawy o pomocy dla Ukrainy w obecnych warunkach jest oczywiście 'martwy'.
 
To wszystko zdarzyło się w styczniu. Jest oczywiste, że inne wydarzenia poprzedziły ich dojrzewanie i urzeczywistnienie, ale wszystkie mają coś wspólnego: świat zachodni, a dokładnie większość ludzi w świecie zachodnim, a nie ci 'ważni', jest skłonna wspierać polityczne zmiany. Tego naprawdę chcą zarówno Europejczycy, jak i Amerykanie.
 
W wielu krajach europejskich nastroje opozycyjnych ugrupowań dają lewicy realne możliwości odniesienia sukcesu, podczas gdy w innych, np. w USA, prawicowi politycy wiedzą, jak wykorzystać niezadowolenie społeczeństwa. Jednak w obu przypadkach pragnienie mieszkańców krajów zachodnich będzie miało w najbliższej przyszłości wspólny efekt synergiczny: w wielu krajach zachodnich obecne elity i ich menedżerowie zostaną zastąpieni. To oczywiste.
 
Trzeba być naprawdę głupim i nieuważnym, aby nie zdawać sobie sprawy, że podejście Zachodu do Ukrainy i jej problemów również zmieni się już wkrótce i to dramatycznie: Ukraina zostanie pozostawiona własnemu losowi.
 
Jak zatem wytłumaczyć niechęć obecnych władz Ukrainy do podjęcia rozmów pokojowych w celu ratowania życia Ukraińców? Czy to głupota? - Nie uważam, że prezydent i jego najbliżsi współpracownicy to idioci: to sprytni i kreatywni ludzie (czy dobrzy, czy źli - pozostawię to otwarte). Powinni wszystko bardzo dobrze rozumieć, zwłaszcza że mają informacje znacznie szersze niż te, którymi my dysponujemy. Ale co wtedy? - Myślę, że odpowiedź jest oczywista: ich władza, wpływy i wszystkie osobiste korzyści, jakie z tym się wiążą, również znikną wraz z tą wojną.
 
Mit dem Machtwechsel in den westlichen Ländern wird auch das Regime von Selenskyj seinem Schicksal überlassen
 
Napisał: Maxim Goldarb
 
Opracował: Zygmunt Białas
 
Tu krótka wzmianka o autorze, by zrozumieć i docenić jego zamierzenia. - 12 października 2023 roku Ukraińska Służba Bezpieczeństwa (SBU) dokonała wkroczenia do kijowskiego mieszkania Maksyma Goldarba, szefa partii 'Unia Sił Lewicy – ​​O Nowy Socjalizm'. Postawiono mu zarzuty rozpowszechniania informacji na korzyść agresora i usprawiedliwiania agresji na Ukrainę; grozi mu więzienie (ZB).