Jednowymiarowi gracze Pentagonu są zaskoczeni szybką grą w wykonaniu Kremla

W poprzedniej części tekstu omówiliśmy dwa strategiczne ruchy Rosji: ruch 1 - Charków, ruch 2 - Kubę. Teraz czas omówić dwa następne:

Ruch 3 – Korea Północna

Prezydent Putin zaprasza Kim Dzong Una z powrotem do stołu geopolitycznego. Pakt wzajemnego wsparcia to grom dla USA. Korea Północna jest sąsiadem Rosji - rzut kamieniem od Władywostoku.

Oprócz perspektywy dużych – i ważnych dla Korei Północnej – dostaw produktów rolnych, Putin przywiózł wsparcie dla infrastruktury i przemysłu, a także drugiego 'Aurusa' w prezencie dla Kima. W tym wspaniałym odpowiedniku Rolls Royce’a Putin i Kim odbyli wspólną przejażdżkę, najpierw Rosjanin, a potem Koreańczyk z Północy za kierownicą. Oboje wydawali się świetnie bawić.

Korea Północna dostarcza amunicję artyleryjską - miliony sztuk. Za kilka dni będzie na froncie. Pociągów towarowych jadących ze wschodu Rosji na zachód nie ma końca.

Porozumienie militarne między Rosją a Koreą Północną jest dla Amerykanów wielokrotnym policzkiem: nie tylko Koreańczycy z północy w końcu wyszli z izolacji geopolitycznej – można dobrze żyć z dwoma przyjaciółmi, Chinami i Rosją. Amerykanie są całkowicie zablokowani militarnie w Korei Południowej. Wszelkie prowokacje ze strony USA nabierają zatem zupełnie nowego wymiaru. Seul znajduje się w zasięgu artylerii Korei Północnej.

Ruch 4 – Wietnam

Dziś każde dziecko – może z wyjątkiem czytelników głównego nurtu zachodnich mediów – wie, że wojnę w Wietnamie rozpoczęli Amerykanie w wyniku tak zwanego 'ataku fałszywej flagi' (incydent w Zatoce Tonkińskiej). Można też przypuszczać, że przyczyną przedwczesnej śmierci Kennedy'ego była jego niechęć do eskalacji konfliktu w Wietnamie. Liczba 58 tysięcy zabitych amerykańskich żołnierzy blednie w porównaniu z około 4 milionami cywilów, którzy zostali zamordowani – przy wydatnej pomocy Henry’ego Kissingera – w celu wynegocjowania w Paryżu 'pokoju z honorem' dla prezydenta Nixona.

W przeciwieństwie do USA, do sojuszu z Rosjanami bardzo łatwo przekonać wietnamską ludność. Nawiasem mówiąc, rola Rosjan w wojnie w Wietnamie jest całkowicie niedoceniana. To rosyjskie samoloty z rosyjskimi pilotami i rosyjskimi rakietami przeciwlotniczymi zadały Amerykanom katastrofalne straty podczas wojny w Wietnamie. Rosja odegrała zatem kluczową rolę w zwycięstwie nad Amerykanami – porównywalną do roli, jaką Rosjanie odgrywali w Syrii od 2015 roku. Wydaje się, że amerykańscy przywódcy nie są świadomi, że lojalna, długoterminowa pomoc dla kraju może przynieść więcej niż bezużyteczna rzeź ludności cywilnej.

Konkluzja

Rosjanie całkowicie zaskoczyli Amerykanów i osłabiają pozycję USA nie tylko w Azji, ale także na Karaibach. Kompletna katastrofa dla USA.

Sytuacja może być dla nich znacznie gorsza: organizacja BRICS, którą uważamy za projekt stulecia, rozwija się w błyskawicznym tempie i już dawno pozostawiła w tyle G7. Fakt, że Tajlandia i Turcja znajdują się na liście kandydatów, powinien wywołać zgagę w Waszyngtonie – a może tam ludzie po raz kolejny będą zaskoczeni?

Rosjanie pokazują, że potrafią sprowadzić USA do defensywy. 'Niedźwiedź' cieszy się doskonałą reputacją na globalnym Południu, ponieważ jest uważany za godnego zaufania i uczciwego. USA mają reputację, na jaką zasługują: zawierają kontrakty i nalegają na ich realizację, dopóki nie przestaną być przydatne dla USA; wtedy są zbędne.

Niedawny atak rakietowy na plażę w Sewastopolu, w wyniku którego wiele osób zginęło i zostało rannych, wywołał zamieszanie wśród ludności rosyjskiej i wzywa do odwetu. Oficjalne oświadczenie rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych zmusza ludzi do skupienia się i zwrócenia uwagi, że USA ponoszą pełną odpowiedzialność za ten atak.

Całkiem możliwe, że Rosjanie uznają Morze Czarne za strefę 'zakazu lotów'. Amerykanie robili to wielokrotnie, na przykład na Adriatyku przed bombardowaniem Belgradu, bez żadnej podstawy prawnej. Rosjanie mogliby zrobić to samo. Wtedy drony Global Hawk albo znikną, albo zostaną zestrzelone. Byłby to najskuteczniejszy sposób, w jaki Rosjanie mogliby zminimalizować ataki rakietowe na Rosję. Byłby to jednak kolejny krok eskalacji.

Ryzykując, że zdenerwuję czytelników, po raz kolejny przypominam o niebezpieczeństwie całkowicie ignorowanym przez media i wielu polityków: o niestabilności rynków finansowych. Zagrożenia z nimi związane są bardzo duże i trudne do obliczenia, co czyni je tym bardziej niebezpiecznymi.

W rozmowie z Gregiem Hunterem specjalista ds. rynków finansowych Bill Holter wyjątkowo negatywnie ocenił sytuację na rynkach finansowych. Jego zdaniem rynki wiszą na włosku. System jest obecnie tak niestabilny, że wszystko może go zniszczyć.

https://seniora.org/politik-wirtschaft/extending-the-us-die-usa-ueberfordern-die-russen-beim-schachspiel-analyse

Napisał: Peter Hänseler

Opracował: Zygmunt Białas