- mówi były doktor, dziś magister Jacek Bartosiak.

Jeszcze wczoraj wykraczało poza moje wyobrażenia, że kiedykolwiek będę pisał notkę na bazie wynurzeń Jacka Bartosiaka. Nadchodzą jednak nowe czasy w Neonie, więc spróbuję dopasować się, choćby częściowo, do nowych trendów. W krótkim 11-minutowym programie mówi rozmówca, link:

https://www.youtube.com/watch?v=eM6zi4LVk3Y

"Walczą teraz na froncie o wszystko, a tym wszystkim jest dominacja w architekturze w Europie. Państwo rosyjskie dostosowało się do warunków wojny, przeszło na produkcję wojenną, znacząco powiększa wojska lądowe, uruchomiło ogromną produkcję, na przykład dronów i ma za plecami potężne Chiny.

Rosja obróciła skutecznie swą gospodarkę na Chiny i globalne Południe. W toku wojny sankcje zachodnie okazały się nieskuteczne, nie zmieniły decyzji Putina. Dziś Rosja jest pewna, że była to dobra decyzja. Rosja jest w obozie wygrywających, a Zachód nie ma zdolności produkcji amunicji, by tę wojnę wygrać.

Sytuacja gospodarcza i ludzka Ukrainy jest dramatyczna, a militarna też nie najlepsza. Wygląda na to, że Rosjanie te wojnę wygrają i zadecydują, kiedy będzie koniec gorących działań wojennych, a to uruchomi żądania rosyjskie wobec Europy.

Możemy spodziewać się utraty wiarygodności przez Stany Zjednoczone. NATO będzie sfragmentaryzowane, gdyż sojusznicy na wschodniej flance przestaną wierzyć w sojusz. W toku wojny okazało się, że Europa nie ma zdolności wojskowych. Nie będzie więc zaufania, bo buduje się je na prawdziwych zdolnościach, a nie na intencjach i obietnicach. Dezawuacja NATO dokona się w naszych głowach - taka jest stawka w tej  wojnie. To, co się teraz dokonuje, to na trupach Ukraińców, którzy pełnią rolę zderzaka.

Zwycięstwo Rosji przyspieszy wielką transformację ładu światowego. Rosjanie postanowili [!!!] być po drugiej stronie [poprawiam: USA wypchnęły Rosję z Zachodu - przypis ZB]. Zaostrzy się rywalizacja amerykańsko-chińska, a Rosja będzie stawiać warunki Europie".

Tyle mądrych informacji przekazuje były doktor, znany 'ekspert', ponoć stypendysta amerykańskich instytucji. Pozwolę sobie zauważyć, iż blogerzy Neonu (Joanna Wiórkiewicz, Jarek Ruszkiewicz, Repsol, Ikulalibal, Alfax, Monaco, Leonardo, no i ja) pisali o tym wielokrotnie na swych blogach i w komentarzach. Z pominięciem oczywiście takich głupot typu 'powinniśmy ZMUSIĆ  JAKOŚ Amerykanów, by pomogła tej Ukrainie', wypowiedzianych przez Jacka Bartosiaka.

Opracował: Zygmunt Białas